http://klaudynahebda.pl/sok-z-pokrzywy/Przydatne linki: zobacz 100% olejki eteryczne i autorskie mieszanki olejków eterycznych: https://klaudynahebda.pl/skl
SOK Z CZARNEJ PORZECZKI. Przetwory czas zacząć, szczególnie jeśli mamy tak urodzajny rok jak jest aktualnie (wpis z 2018 roku). Drzewa i krzaczki aż uginają się od owoców, które są wyjątkowo słodkie ponieważ słońca z tym roku również nie brakuje 🙂 Z owoców można zrobić na prawdę wiele – dżemy, konfitury, marmolady, kompoty, soki, musy, zasypane cukrem, można zrobić nalewkę, wino.. można również suszyć (niektóre owoce), mrozić.. Zacznę od czegoś banalnie prostego, choć chyba wszystkie przetwory są banalnie proste. W przetworach najważniejsze są dobre owoce i.. nieprzesłodzenie. Na początek – SOK Z CZARNEJ PORZECZKI, gęsty, zawiesisty, ciemny, kwaskowy.. Idealny i na zimę jak i na upalne dni. A w smaku – nie do porównania z tym, co możemy znaleźć na sklepowych półkach 😉 SKŁADNIKI: 10 kg czarnej porzeczki1,5 kg cukru1,2 – 1,5 litra wody POTRZEBNE RÓWNIEŻ: słoiki, nakrętki, prasa lub wyciskarka do owoców WYKONANIE: 1. Owoce dokładnie myjemy. Jeśli wykorzystujemy prasę do owoców nie musimy wybierać delikatnych zielonych łodyżek. 2. Przepuszczamy przez prasę do owoców i – duża ilość małych pestek i ewentualne łodyżki mogą zapchać wyciskarkę więc trzeba uważać i ewentualnie przeczyścić w międzyczasie sitko. Warto jednak użyć prasy do owoców ponieważ z 10 kg można uzyskać aż ok. 9 litrów soku! 3. Sok wlewamy do garnka, zagotowujemy. Mój wyszedł bardzo bardzo gęsty dlatego dolałam odrobinę wody (nie jest to konieczne). 4. Dodajemy cukru – moja wersja jest lekko kwaskowa, wszystko zależy od preferencji i słodkości samych owoców. Uważam, że im mniej cukru tym lepiej, najlepiej to już w ogóle, jednak czarną porzeczkę trzeba posłodzić 🙂 5. Gorący sok rozlewamy do słoików / butelek. 6. Po ostygnięciu pasteryzujemy – na mokro lub na sucho ok. 20-25 minut (opis poniżej zdjęć). A na koniec – opisujemy i stawiamy w spiżarni 🙂 Z partii 10 kilogramów uzyskamy ok. 30-50 buteleczek lub słoików, zależnie od praktyczne są butelki 750 ml oraz 330 ml – można pasteryzować dużą ilość na raz oraz zabrać taką butelkę na piknik lub wyjazd. Smacznego 🙂 PASTERYZACJA NA MOKRO – do garnka wkładamy na dno ściereczkę, wkładamy słoiki, zalewamy wodą o temperaturze pokojowej do 2-3 wysokości słoików / ok. 2-3 cm poniżej nakrętek. Włączamy gaz, czas mierzymy od momentu zagotowania się wody. PASTERYZACJA NA SUCHO – moja ulubiona choć w tym roku miałam małą „niespodziankę” (wybuchł mi jeden słoiczek) przy okazji pasteryzowania soku z czarnej porzeczki 😉 I mimo iż piec był cały do czyszczenia to i tak polecam tę dość „czystą” pasteryzację. Po pierwsze na jeden raz możemy pasteryzować większą ilość niż w garnku, a po za tym oprócz oszczędności czasu, to bardziej praktyczne niż garnek i woda. Jak pasteryzować przetwory „na sucho”? Na blaszce wstawiamy słoiki, teoretycznie powinny się nie dotykać, choć u mnie zawsze stoją jeden obok drugiego i nie jest to żaden problem (moja mała awaria była spowodowana nakrętką, nie tym, że słoiczki się stykały). Włączamy piec na 120-130’C i od momentu uzyskania tej temperatury trzymamy 25-30 minut. Nie trzeba wlewać wody na dno blaszki. Bardzo ważne przy tej metodzie, aby wszystkie nakrętki były dobre. I o zgrozo tym, którzy otwierają słoiki stukając nakrętką o podłogę – nie, nie nie! Taka nakrętka już do niczego się nie nadaje.. Inne przetwory znajdziecie tutaj: 9 115
Do rondla wsypać cukier, wlać 1/2 szklanki wody i zagotować mieszając aż cukier się rozpuści. Powstały syrop gotować 1-2 minuty a następnie ostudzić, wymieszać z alkoholem. Owoce opłukać, oczyścić z szypułek, osuszyć na ręczniku. Przełożyć do wyparzonego i suchego słoika, dodać syrop oraz skórkę z cytryny, wymieszać
Co można zrobić, sięgając po wyciskarkę wolnoobrotową? Z jakich owoców i warzyw uda się bez problemów wycisnąć sok, a po jakie nie należy sięgać? Na te pytania spróbujemy odpowiedzieć w naszym poradniku. Dowiesz się z niego, co można wyciskać z wyciskarce wolnoobrotowej? Wyciskanie soku zarówno z warzyw, jak i owoców przy pomocy wyciskarki to naprawdę dobry sposób. Uzyskany sok ma naturalny kolor, zawiera mnóstwo witamin i minerałów, a także innych składników odżywczych i cennych dla naszego organizmu. Ważne jednak, aby wiedzieć, jakie warzywa i owoce można wyciskać. Są bowiem takie produkty, które mogą nie tylko zablokować, ale nawet uszkodzić wyciskarkę. Jakie owoce można wyciskać, używając wyciskarki wolnoobrotowej? Podstawa to oczywiście duże owoce cytrusowe. Zalicza się do nich pomelo, pomarańcze, a także grejpfruty. Bez obaw sięgać można także po małe owoce cytrusowe, czyli mandarynki, cytryny oraz limonki. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyciskać sok z jabłek, gruszek, moreli, ananasa, granatów, kiwi, aronii, truskawek, winogron, brzoskwini, nektarynek, porzeczek, malin, poziomek, wiśni, a nawet pigwy. Wycisnąć można więc zarówno popularne owoce krajowe, jak i owoce egzotyczne, które trafiają do Polski z dalekich krajów. Trzeba pamiętać, że wydajność wyciskania uzależniona jest oczywiście od urządzenia. Wystarczy sięgnąć po rankingu wyciskarek, aby dowiedzieć się, które modele są najbardziej tolerancyjne, jeśli chodzi o rodzaj owoców. Z większością owoców wyciskarki ślimakowe radzą sobie bez problemów. Różna jest natomiast konsystencja soku, a także jego smak. W zależności od zastosowanych składników, a także tego, jakie sitko znajduje się w wyciskarce możemy otrzymać sok idealnie gładki bądź taki, w którym znajduje się miąższ. Warto poeksperymentować, sięgając po różne składniki. To najprostszy sposób, aby dowiedzieć się, które owoce gwarantują nam sok rzadki, a które przecierowe i zawiesisty. Sprawdzać warto różne owoce. Te, które wymieniliśmy to prawdziwa skarbnica witamin i minerałów. Dostarczają witamin (zwłaszcza witaminy A oraz C), składników mineralnych takich, jak potas, żelazo, magnez, wapń, fosfor, jod oraz sód, błonnika. Wpływają korzystnie na samopoczucie, wzmacniają odporność, poprawiają trawienie, przemianę materii, korzystnie wpływają na krążenie, zapewniają ochronę przed wolnymi rodnikami, dodają energii. Warto wiedzieć, że jest top jedynie część korzyści, jakie otrzymamy, kiedy będziemy sięgać po naturalne soki owocowe. Jakie warzywa można wyciskać, używając wyciskarki wolnoobrotowej? Warzyw, które można wyciskać jest całe mnóstwo. Do tych podstawowych zalicza się marchew, buraki, melony (tak, to nie pomyłka, melon zaliczany jest do warzyw), pomidory, paprykę, szpinak, jarmuż, pietruszkę, rzodkiewkę, kapustę, brokuły, czosnek, cebulę, szparagi, seler naciowy. Wyciskarki wolnoobrotowe bez trudu rozprawią się z warzywami nie tylko bulwiastymi, ale również liściastymi oraz włóknistymi. Aby sok był jeszcze zdrowszy i bardziej wartościowy, warto sięgać po warzywa z własnego ogródka bądź te pochodzące z upraw ekologicznych. Tak samo jest, jeśli chodzi o owoce. Jeśli chodzi o warzywa miękkie oraz włókniste, to poradzą sobie z nimi naprawdę dobre wyciskarki. Warto postawić na taki sprzęt. Warzywa liściaste, a także zioła i trawy idealnie sprawdzają się bowiem w przypadku sokoterapii. Czego nie należy wyciskać? Dużo zależy od modelu wyciskarki. Dlatego zawsze – przed pierwszym użyciem – należy zapoznać się dokładnie z dołączoną instrukcją obsługi.
Wycisnąć sok z połowy cytryny. Zamiast imbiru można z kolei użyć rozgrzewających przypraw jak kurkuma, curry czy chili. » 150 g czerwonych porzeczek » 100 g truskawek » 100 g
fot. Adobe Stock, marcin jucha Przetwory z czerwonej porzeczki idealnie dopełniają jesienne i zimowe wieczory, ale sprawdzają się także w upalne dni. Dzięki nim możesz zachować odrobinę lata na dłużej. Słodko-kwaśny, intensywny smak doskonale sprawdza się w formie dżemów, soków, ale także alkoholowych napojów. Zobacz, jak je przygotować. Spis treści: Sok z czerwonej porzeczki Dżem z czerwonej porzeczki Wino z czerwonej porzeczki Przetwory z czerwonej porzeczki: sok Sok z czerwonej porzeczki to orzeźwiająca propozycja na upalne dni, ale także świetny dodatek do drinków i zimowych herbat. To prawdziwe bogactwo witamin, minerałów i antyoksydantów - idealny pomysł na przetwory z czerwonej porzeczki. Składniki: kg czerwonej porzeczki (oczyszczonej z liści i gałązek), 750 ml wody, opcjonalnie: 2 łyżki cukru. Sposób przygotowania: Owoce dokładnie umyj i oczyść, a następnie przełóż do dużego garnka. Zalej 500 ml wody i zagotuj pod przykryciem (zostaw jedynie małą szczelinkę w pokrywce). Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejsz ogień na minimalny i gotuj ok. 10 minut. Owoce muszą lekko popękać i puścić sok. Całość przecedź, tak aby wszystkie skórki i pestki zostały na sitku. Płyn odstaw, a zawartość sitka przełóż do osobnego garnka i zalej pozostałą wodą (250 ml). Ponownie zagotuj, odcedź i przelej do poprzedniego garnka z sokiem, a na koniec przeciśnij pulpę przez gazę, aby całkowicie straciła sok i barwę. Gotowy sok przelej do słoików, szczelnie zamknij i zapasteryzuj 15 minut w 100 stopniach. fot. Przetwory z czerwonej porzeczki: sok/Adobe Stock, weyo Przetwory z czerwonej porzeczki: dżem Jeśli chodzi o przetwory z czerwonej porzeczki, dżem jest jednym z najpopularniejszych. Idealnie sprawdza się w towarzystwie naleśników, gofrów, a także tostów francuskich czy zwykłych kanapek. Składniki: kilogram owoców czerwonej porzeczki, ok. 400-500 g drobnego cukru (wedle uznania, do smaku). Sposób przygotowania: Porzeczki dokładnie umyj, usuń wszystkie ogonki, gałązki i listki. Następnie umieść je w garnku, wymieszaj z cukrem, a następnie zagotuj. Ustaw niewielki ogień, aby owoce się rozpadły, popękały i puściły sok, ale nie przypaliły. Gotuj bez przykrywki tak długo, aż dżem będzie miał gęstą konsystencję, a woda odparuje. Co chwilę lekko mieszaj całość. Gotowy, gorący dżem przełóż do suchych, wyparzonych słoików, szczelnie zamknij i wystudź, najlepiej stawiając słoiki dnem do góry. fot. Przetwory z czerwonej porzeczki: dżem/Adobe Stock, Карина Клачук Przetwory z czerwonej porzeczki: wino Wino z czerwonej porzeczki ma wytrawny, lekko kwaśny smak, a jednocześnie doskonale smakuje. Możesz sięgać po niego w upalne dni i wieczory, ale także wykorzystać do jesiennego i zimowego grzańca. To świetny pomysł na przetwory z czerwonej porzeczki. Składniki: 10 kg czerwonych porzeczek, 3 kg cukru, 7 l wody, drożdże winne. Sposób przygotowania: Kilka dni przed zrobieniem wina przygotuj matkę drożdżową: do niewielkiej butelki wlej 200 ml ciepłej, ale nie gorącej wody, a następnie dodaj porcję drożdży winnych. Wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce na 4 dni. Owoce dokładnie umyj, usuń gałązki, liście i ogonki, a następnie zmiażdż je lekko i zalej gorącą wodą. Musi ona całkowicie przykryć owoce. Pozostaw na kilka godzin. Po tym czasie wyciśnij moszcz, czyli cały sok z owoców. Pozostałą pulpę ponownie zalej wodą i pozostaw na kilka godzin, a następnie wycisnąć. Gotowy moszcz zasyp cukrem przelej do butli, dodaj matkę drożdżową i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 30-40 dni. Co kilka dni potrząsaj butlą. Po tym czasie przefiltruj wino i rozlej do mniejszych butelek. Zakorkuj i odstaw do leżakowania. Wino z czerwonej porzeczki będzie gotowe po ok. pół roku. fot. Przetwory z czarnej porzeczki: wino/Adobe Stock, Alina G Czytaj także:Co zrobić z czarnej porzeczkiKonfitura z czarnej porzeczkiDesery z porzeczkami Aby przygotować sok z porzeczek oraz liści wiśni, musimy mieć kilogram porzeczek, pół kilograma cukru oraz 100 g liści wiśni. Porzeczki zalewamy wodą do poziomu, w którym wszystkie są zakryte. Wrzucamy do nich liście wiśni i wstawiamy na kuchenkę. Gotujemy 10-15 minut, aż całość zacznie wrzeć. Odstawiamy garnek na 12-24 godziny.

Wyrazisty, charakterystyczny smak, stosunkowo tania i niskokaloryczna. Zawiera mnóstwo witamin, minerałów, mikroelementów i innych związków korzystnych dla myślisz o czarnej porzeczce to masz rację!Poza tym świetnie nadaje się nie tylko na soki, zarówno z sokownika, jak i wyciskarki, ale także na dżemy, konfitury, galaretki, lecznicze wywary, herbatki, kompoty, wina i nalewki. Czarna porzeczka i jej właściwości Czarna porzeczka jest to gatunek rośliny z rodziny z terenów Europy i Azji o umiarkowanym klimacie. W Polsce występuje w stanie dzikim na całym niżu i w pasie rośliną niezbyt wymagającą, jeśli chodzi o uprawę. Znana najprawdopodobniej już od 1400 roku, uprawiana najpierw w Holandii i Danii, a następnie w Anglii i Francji. Znakomite źródło witaminy C 100 g owoców czarnej porzeczki zawiera 181 mg witaminy C. Jest to cztery razy więcej niż w pomarańczach i pokrywa 258% dziennego zapotrzebowania na witaminę z Instytutu Żywności i Żywienia twierdzą, że 100 g, czyli garść owoców porzeczki wystarczy, aby zapewnić organizmowi wymaganą dawkę witaminy to na pewno zdrowsza i smaczniejsza (może nie dla każdego) opcja niż łykanie kwasu askorbinowego w tym, porzeczka dostarcza nie tylko witaminę C, ale również wiele innych korzystnych składników. W związku z tym czarna porzeczka i przetwory z niej zrobione świetnie chronią układ odpornościowy w okresie zwiększonego ryzyka przeziębień. Bogate źródło antyoksydantów Owoce czarnej porzeczki zawierają również one odpowiedzialne za:niedopuszczanie do powstawania w organizmie toksycznych związków o właściowościach proces starzeniaobniżają poziom cholesterolu we krwihamują rozwój miażdżycy naczyńregulują ciśnienie mają również właściwości detoksykacyjne, ponieważ tworzą kompleksy z metalami ciężkimi, takimi jak kadm i temu usuwają te szkodliwe dla zdrowia które znajdują się w owocach czarnej porzeczki to:katechinaepikatechinaprocyjanidynykempferolmyricetynaCo ważniejsze, czarna porzeczka zawiera jeszcze rutynę, antyocyjany oraz wdając się w szczegóły, są to związki, które działają korzystnie w:dolegliwościach żołądkowychwzmacniają naczynia krwionośnewspomagają oczyszczanie dróg moczowychOwoce czarnej porzeczki zawierają również kwasy fenolowe, które działają przeciwzakrzepowo, przeciwzawałowo i tego hamują one rozwój bakterii i grzybów. Błonnik Poza antyoksydantami, porzeczki zawierają także bardzo duże ilości rozpuszczalnego błonnika – on wzrostowi poziomu cholesterolu w osoczu, jak również podwyższonemu stężeniu glukozy we krwi. Czarna porzeczka w leczeniu i zapobieganiu chorobom oczu Zgodnie z niektórymi badaniami, czarna porzeczka zawiera związki, które pomagają w zapobieganiu jaskry i poprawiają widzenie [*].Elementy zawarte w tych owocach zwiększają przepływ krwi do gałki porzeczka może być zatem sposobem na poprawę zdrowia dobre efekty daje połączenie jagód i porzeczek, które razem zawierają duże ilości antocyjanów, poprawiających ostrość porzeczka jest więc zalecana w diecie osób, które dużo czasu spędzają przed komputerem, lub są w grupie podwyższonego ryzyka, jeżeli chodzi o wystąpienie jaskry czy wszyscy, którzy dbają o zdrowie swoich oczu, powinni jak najczęściej włączać czarne porzeczki do swojej diety, zarówno w formie surowej, jak i pod postacią domowych soków, czy dżemów. Czarna porzeczka na zdrowe włosy Nie tylko owoce są cenionym liście czarnej porzeczki, które zawierają keratynę i olejki eteryczne są z powodzeniem stosowane w pielęgnacji i kuracji włosów [*] .Ich skład dobrze działa na:wzmocnienie włosówzapobiega powstawaniu łupieżuzmniejsza wypadanie włosów Maskę na włosy można łatwo przygotować w zmielić siedem łyżek liści czarnej porzeczki, zalać litrem wrzącej wody, a następnie gotować 25 min. Po tym czasie ostudzić i przecedzić wywar. Powstałą w ten sposób maskę nakłada się na włosy i trzyma przez kilka godzin lub najlepiej zostawia na noc. Czarna porzeczka na poprawę kondycji twojej skóry Składniki zawarte w czarnej porzeczce sprawdziły się również w produktów kosmetycznych ma w swoim składzie wyciąg z owoców i liści czarnej one wykorzystywane między innymi przy produkcji kremów do twarzy, które nawilżają skórę i łagodzą podrażnienia. Czarna porzeczka znajduje również zastosowanie przy produkcji kojących i wygładzających pomadek i balsamów do ust. Owoce czarnej porzeczki zawierają substancje:stymulujące wytwarzanie kolagenuzapobiegające pękaniu naczynek krwionośnych i wysuszeniu skóryMożna je wykorzystać, najlepiej w sezonie, do zrobienia jej zrobienia potrzebujemy dwóch łyżek dojrzałych, owoców, które po rozdrobnieniu trzeba wymieszać z łyżeczką mąki ziemniaczanej i nałożyć na twarz. Po 15 minutach zmyć letnią wodą. Taką maseczkę można stosować 2 razy w tygodniu. Owoce czarnej porzeczki na trawienie Warto podawać również czarną porzeczkę jako przekąskę do tłustych i ciężkostrawnych ona dużo błonnika, który usprawnia pracę przewodu pokarmowego i przyspiesza perystaltykę jelit w związku z tym ułatwia trawienie, między innymi tłustych serów, czy mięs. Porzeczka na rany i ukąszenia owadów Już od wielu lat okłady z liści czarnej porzeczki były stosowane w medycynie ludowej jako lek na trudno gojące się rany, a także na ukąszenia liśćmi czarnej porzeczki trzeba potrzeć miejsce liściach czarnej porzeczki znajdują się fitoncydy, które niszczą bakterie, wirusy i one również garbniki oraz flawonoidy, a także nieco olejku eterycznego, kwasy organiczne i witaminę te składniki sprawiają, że liście czarnej porzeczki mają działanie przeciwzapalne i ściągające, a także przyspieszają gojenie ran. Liście czarnej porzeczki w dolegliwościach żołądka Ściągające działanie garbników, zawartych w liściach czarnej porzeczki ma korzystny wpływ na błony śluzowe żołądka i hamują też rozwój drobnoustrojów w przewodzie pokarmowym, więc liście czarnej porzeczki można stosować przy biegunce, dolegliwościach żołądkowych, wątrobowych oraz problemach trawiennych [*]. Czarna porzeczka - przeciwwskazania Korzyści wynikające z stosowania soku lub innych przetworów z czarnej porzeczki jest zdecydowanie więcej niż przeciwwskazań. Nie można jednak jeść tego owocu w zbyt dużych ilościach, ponieważ może to wywołać reakcje alergiczne. Z tego samego powodu należy również ostrożnie i w niewielkich ilościach wprowadzać ją do diety dzieci. Poza tym spożywanie czarnej porzeczki może niekorzystnie działać w przypadku osób z dolegliwościami żołądkowymi, takimi, jak nadkwasota, choroba wrzodowa żołądka i porzeczka zwiększa poza tym krzepliwość krwi, muszą więc na nią uważać osoby ze skłonnością do zakrzepicy. Również zapalenie wątroby jest przeciwskazaniem do jedzenia czarnych porzeczek. Nie należy także łączyć soku z czarnej porzeczki z przyjmowaniem kwasu acetylosalicylowego zawartego między innymi w aspirynie. Jak przygotować sok z czarnej porzeczki bez cukru Do przygotowania najprostszego soku z czarnej porzeczki potrzebne są owoce czarnej porzeczki i woda w ilości nieco mniejszej niż połowa wagi owoców. Owoce, z których chcemy zrobić sok powinny być dojrzałe, zdrowe i bez zrywamy je samodzielnie najlepiej robić to przy suchej i słonecznej pogodzie, bo owoce są wtedy trzeba opłukać, osuszyć, przesypać do garnka i zalać wodąNastępnie doprowadzić do wrzenia i gotować kilka minut na mocnym ogniuPotem nieco przestudzić, odsączyć na sitku i zlać powstały w ten sposób sokNa zakończenie sok wystarczy już tylko przelać do wyparzonych butelek lub słoików i poddać procesowi pasteryzacji Przygotowanie soku z czarnej porzeczki z sokownika Do przygotowania soku z sokownika na sześć osób potrzebujemy 2,5 do 3 kg owoców czarnej porzeczki, około kilograma cukru oraz niepełną szklankę wody. Przebrane i przepłukane porzeczki trzeba umieścić w sokownikuGotować około półtorej godziny aż do uzyskania sokuSok należy odlać do garnka, dodać niepełną szklankę wody, do tego cukier i zagotować stale mieszając, w razie potrzeby ewentualnie dosłodzićSok przelać do słoików lub butelek, zakręcić, odwrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięciaPozostałe owoce można wykorzystać do zrobienia dżemu lub innych przetworów Sok z czarnej porzeczki z wyciskarki i jego pasteryzacja Owoce czarnej porzeczki, z których będziemy robić sok, przebieramy i płuczemyPrzesypujemy do wyciskarkiGotowy sok odcedzamy na sitku, przelewamy do butelek i mocno zakręcamyPrzygotowujemy duży garnek i wykładamy jego dno do niego butelki z sokiem i wlewamy wodę do 3/4 wysokości do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez około 20 minutPo upływie 20 minut wyjmujemy butelki i przykrywamy ręcznikiem lub wystudzeniu soki są gotowe do możesz obejrzeć wideo przedstawiające sam proces pasteryzacji soku. Podusmowanie Owoc czarnej porzeczki posiada wiele właściwości zdrowotnych potwierdzonych licznymi jest za to bogaty skład, jaki ma czarna zwłaszcza duże ilości witaminy C oraz niezliczona liczba związków takich jak: flawonoidy, rutyna, kwasy fenolowe, kwercetyna i wiele wpływ na organizm wynika głównie z wymienionych powyżej przeciwutleniaczy, które są niezbędne do zwalczania wolnych rodników w naszym z czarnej porzeczki świtnie sprawdza się w okresach obniżonej odporności i przy naszym sprzymierzeńcem w walce z chorobami układu tego może być stosowana jako źródło witaminy korzystnie działających na kondycję naszej skóry i wszystkim warto stosować sok w okresie zimowym podczas którego jesteśmy narażeni na liczne infekcje i obniżoną nadzieję, że udało mi się Ciebie przekonać do tego, jak wspaniałą rośliną jest czarna porzeczka i że picie soku z czarnej porzeczki wpływa korzystnie na nasz organizm. Klimek Michalski Cześć, jestem Klimek. Założyciel i redaktor Zdrowe Sokowanie. Uwielbiam zdrowe odżywianie, zwłaszcza wyciskanie soków i staram się dzielić moją wiedzą na ten temat.

Jednakże, w zależności od sposobu wyciskania soku, można uzyskać od 2 do 4 łyżek soku z jednej cytryny. Podsumowanie artykułu – ile może stać wyciśnięty sok z cytryny. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, ile soku można wycisnąć z jednej cytryny? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie może Cię zaskoczyć.
Lubicie soki z czarnej porzeczki ? Dla mojej rodziny jesienią nie ma nic lepszego niż szklaneczka wody z domowym sokiem. Odkąd moje dzieci w okresie jesienno-zimowym każdego dnia piją różne moje soki z owoców, to nie chorują :) no bo to w końcu bomba witaminowa :) W tym roku przerobiłam już 8 kg porzeczek :) Zrobiłam pyszny dżemik, konfiturę, naleweczkę..., a dziś zapraszam na soczek :) Składniki: 2 kg porzeczek, 1 kg cukru. Do sokownika wsypujemy porzeczki i zasypujemy cukrem. Gotujemy na wolnym ogniu. Ja czekam, aż cały sok spłynie, żeby cukier dobrze się rozpuścił. Następnie przelewam do butelek o pojemności 330 ml. Pasteryzujemy na mokro 20 minut. Sok z aronii to idealny dodatek do rozgrzewającej herbaty. W tym przepisie nie potrzeba korzystać z sokownika, a wystarczy połączyć dwa łatwo dostępne składniki. Według tego przepisu można przygotować także sok z jagód, porzeczek lub jeżyn. Zobacz przepis na domowy sok z aronii jak od babci.
Liczba postów: 48 Liczba wątków: 17 Dołączył: 07 2005 Lokalizacja: Bytom Nastrój: Zmienny Mam problem czytałem wszystkie posty na forum i niewiem jak wycisńąć sok z wiśni żeby uzyskać jak najlepszy żadnej praski itd. posiadam sokowirówkę i pieluchy tetrowe Liczba postów: 180 Liczba wątków: 14 Dołączył: 10 2004 Lokalizacja: Tarnów / Janowice;) Moim zdaniem zmielić, posiekać itp. + pektopol Liczba postów: 73 Liczba wątków: 10 Dołączył: 08 2004 Lokalizacja: Sosnowiec Nastrój: Jak zawsze wyśmienity :-D Ja właśnie nastawiłem wiśniowe. Mój przepis : Wiśnie do dużego wiadra a do wiadra młodszego brata on ma uciechę z uaniatania a ja z niego . W tesn posósb wygniotło się naprawdę dużo soku. A jakby było mało to sam do wiadra będzie większy nacisk = więcej soku Liczba postów: 477 Liczba wątków: 6 Dołączył: 05 2004 Lokalizacja: Wratislavia Nastrój: nonkonformista - zazwyczaj optymista Sposób kolegi Wesołego: wiaderko + mieszadło do zapraw + wiertarka. Proste i niezawodne. Potem fermentacja w miazdze i efekt jak tralala (A o tym juz było sporo ) Liczba postów: 133 Liczba wątków: 1 Dołączył: 03 2005 Lokalizacja: Warszawa Zmiazdzyc w jakikolwiek sposob, pektopol i do wiadra na 2 dni razem z drozdzami. Potem przez tetre i do balona. LuCK Młodszy winiarczyk Liczba postów: 42 Liczba wątków: 2 Dołączył: 12 2003 Lokalizacja: Tarnowiec k/Tarnowa Nastrój: całkiem przyjemnie Olać wszysto, nic nie robic, opłukać tylko, wsypać do balona, zalać wodą z cukrem, potem drożdżami i już. Ja tak zrobiłem i winko jest zacne, choć surowiec był naprawdę kiepski (mokre ubiegłe lato) Jak nie widać różnicy to po co przepłacać Liczba postów: 165 Liczba wątków: 3 Dołączył: 01 2005 Lokalizacja: Gdynia Nastrój: OK. A ja pogniotłem czereśnie słoikiem w garze, sokprzez sito i do baniaka,+MD a frendzle do fermentatora i krótka fermentacja w miazdze,(dodać trochę wody,MD) potem połączyć, frędzle won. oczywiście inne dodatki- cupier, pożywka.... Liczba postów: 999 Liczba wątków: 27 Dołączył: 04 2005 Lokalizacja: Opole Nastrój: jak zawsze fenomenalny :) Cytat:Wysłane przez LuCK Jak nie widać różnicy to po co przepłacać ...a przyjrzałeś się dobrze???... Liczba postów: 47 Liczba wątków: 10 Dołączył: 08 2004 Lokalizacja: w Wielkopolsce Nastrój: Ciągke pada... Mój sposób z ubieglego roku. Po wydrylowaniu zmieliłem wiśnie mikserem. Zalałem wrzątkiem w którym zagotowaem pół szklanki cukru (roztwór stanowił ok 1/3 objętości miazgi). Po ostygnięciu wlałem MD. Nie dodawałem pektopolu ani piro. Po 3 dniach odcedziłem przez sito. Płyn wlałem do balona, wytłoki ponownie zalałem chłodną wodą i fermentowałem jeszcze dzień. Potem przecedziłem wszystko przez podwójną tetrę. Winko wyszło znakomite. Po trzech obciągach było bardzo klarowne i poszło dojrzewać. LuCK Młodszy winiarczyk Liczba postów: 42 Liczba wątków: 2 Dołączył: 12 2003 Lokalizacja: Tarnowiec k/Tarnowa Nastrój: całkiem przyjemnie Cytat:Wysłane przez cayose Cytat:Wysłane przez LuCK Jak nie widać różnicy to po co przepłacać ...a przyjrzałeś się dobrze???... Lepiej sie nie przyglądać, bo nie wiadomo co sie okaze Liczba postów: 477 Liczba wątków: 6 Dołączył: 05 2004 Lokalizacja: Wratislavia Nastrój: nonkonformista - zazwyczaj optymista Cytat:Wysłane przez Troll Winko wyszło znakomite. Byłoby jeszcze lepsze gdybyś wprzódy miazgi nie podgotował Liczba postów: 48 Liczba wątków: 17 Dołączył: 07 2005 Lokalizacja: Bytom Nastrój: Zmienny no to posiekałem wiśnie mikserem i do fermentacji tak jak radziliście dzięki Liczba postów: Liczba wątków: 51 Dołączył: 04 2003 Lokalizacja: Białystok Cytat:Wysłane przez Troll Zalałem wrzątkiem w którym zagotowaem pół szklanki cukru (roztwór stanowił ok 1/3 objętości miazgi). Po ostygnięciu wlałem MD. Nie dodawałem pektopolu ani piro. No tak myślę czy ktoś się zastanawiał po co ten wrzatek? - Spotkałem się z różnymi stwierdzeniami- od: "bo tak jest w przepisie" (no to mogę zrozumieć w przypadku poczatków przygody z winem - trzeba czemuś zaufac jak się nie ma doswiadczen) do: "żeby wybić niebezpieczne drobnoustroje" - no to na to drugie stwierdzenie odrobina logiki: Jesli mam 21 l miazgi o temperaturze 20 i wleję w to 7 l wrzatku o temp. 100 to ze zwykłej średniej arytmetycznej wychodzi, że temperatura całosci wyniesie po rozmieszaniu 40 - oczywiscie czysto teoretycznie bo wrzatek w chwilę po wyłaczeniu gazu zacznie stygnąć a zanim go wlejemy i wymieszamy to też tracimy pare stopni. No więc pytam się po co to podgrzanie miazgi do tych 40 - drożdzę dzikie może i zginą, ale silna MD i tak dała by sobie radę z dominacją w nastawie. Natomiast bakterie i grzyby plesniowe w takiej temperaturze to tylko lepiej się rozwijać będą - czy sie mylę? - Panowie Biolodzy?? Z całą pewnością pozbędziemy się części estrów i innych tzw. prekursorów zwiazków aromatycznych - czyli tego co ma spory wpływ na przyszły bukiet wina - ale chyba nie o to chodziło??? Liczba postów: 999 Liczba wątków: 27 Dołączył: 04 2005 Lokalizacja: Opole Nastrój: jak zawsze fenomenalny :) Ja zalewam wrzątkiem po to, aby więcej i lepiej uzyskiwało się sok (tak działa przecież sokownik)... Tak w ogóle to nie zauważam wielkich zmian organoleptycznych pomiędzy sokiem uzyskanym w naturalny sposób, a takim po przegotowaniu. Dlatego nie rozumiem takiej awersji niektórych do tej metody. Proszę o oświecenie to może i ja się "nawrócę", ale naprawdę - na razie nie widzę powodów, aby nie zalewać wrzątkiem owoców. Pozdrawiam Liczba postów: 477 Liczba wątków: 6 Dołączył: 05 2004 Lokalizacja: Wratislavia Nastrój: nonkonformista - zazwyczaj optymista Do DarkaRz: Wesoly Zasłużony winiarz/forumowicz Liczba postów: Liczba wątków: 69 Dołączył: 05 2003 Lokalizacja: Węgrów Nastrój: :big: Cytat:Wysłane przez cayose Ja zalewam wrzątkiem po to, aby więcej i lepiej uzyskiwało się sok (tak działa przecież sokownik)... Tak w ogóle to nie zauważam wielkich zmian organoleptycznych pomiędzy sokiem uzyskanym w naturalny sposób, a takim po przegotowaniu. Dlatego nie rozumiem takiej awersji niektórych do tej metody. Proszę o oświecenie to może i ja się "nawrócę", ale naprawdę - na razie nie widzę powodów, aby nie zalewać wrzątkiem owoców. Pozdrawiam Aby mieć większą wydajność (i nie tylko) stosuje się fermentację w miazdze. Zaręczam, że różnica winie zrobionym z soku z sokownika i soku wyciśniętego z zafermentowanej miazgi będzie znaczna. Ps. Wydajność po fermentacji w miazdze przy wiśni u mnie wychodzi 78-79%. Pozostają jedynie suche skórki i pestki po "delikatnym" wyciśnięciu w prasce. Liczba postów: 999 Liczba wątków: 27 Dołączył: 04 2005 Lokalizacja: Opole Nastrój: jak zawsze fenomenalny :) Nie będę się upierał przy swojej metodzie! Pewnie masz większe doświadczenie i wiesz co mówisz. Ja po prostu muszę sam wypróbować i skonfrontować oba sposoby - wtedy sam się przekonam (trudno reformowalna bestia ze mnie ). Na razie jednak, nie dysponuję takim arsenałem, żeby mnie było stać na jakieś eksperymenty. Sokownika też używam bardzo rzadko, ale raczej z tego powodu, że jest kosztowny (koszty gazu), czasochłonny i problemy są z dokładnym określeniem ilości wody. Ja wyciskam sok ręcznie, natomiast to co mi zostanie przegotowuję, zalewam pektopolem i zostawiam na noc. Następnego dnia wyciskam resztę soku. W ten sposób z wiśni uzyskałem wydajność 72%. Pozdrawiam Liczba postów: 49 Liczba wątków: 11 Dołączył: 07 2005 Nastrój: ok sokownik is ok Wielce Szanowni Winiarze! Dlaczego by nie wsadzić rozdrobnionej miazgi wiśniowej do butli na około dwa tygodnie aby wszystko ładnie się wyługowało i uwolniło. Do DarekRz parzenie gorącą wodą ma nie tyle odkazić miazgę ile polepszyć uwalnianie się garbnika, barwnika, i związków aromatycznych. Poza tym poddanie miazgi fermentacji przez owe klka tygodni, skutkuje zarówno lepszą barwą, jak i smakiem oraz aromatem. Wreszcie miazga sparzona i sfermentowana łatwiej poddaje się prasowaniu, co ma również wpływ na wartość moszczu. Pozdr. Dariusz Liczba postów: Liczba wątków: 51 Dołączył: 04 2003 Lokalizacja: Białystok rynce opadowywujom. Dzięki FoxDar za oświecenie :pomysl: Bez komentarza DarekRz Luke Młodszy winiarczyk Liczba postów: 80 Liczba wątków: 11 Dołączył: 07 2005 Lokalizacja: Ełk Nastrój: jak po dobrej nalewce albo winku wprost wyśmienity :pomysl: a czy ktoś próbował w sokowirówce :| po uprzednim wydrylowaniu wiśni ?? ps ja nie, ale może spróbuje czy: Liczba postów: Liczba wątków: 146 Dołączył: 04 2003 Lokalizacja: jak studnia bez dna (Kraków) Nastrój: porzucam kroków rytm na bruku popieram Wesołego. ja dryluje (lub nie) a potem miele z dodatkiem wody w blenderze, wlewam do wielkiego garnka, dodaje drozdze i czekam 24h. Podnosi sie czapa, sciągam z dna sok węzykiem, dodaje wode do pozostałych owoców, mieszam i zostawiam na kilka godzin; znów sciągam. Owoce na kompost a sok do butla. Niewiele roboty a ekstrakcja raczej dobra - zwiazki rozp. w wodzie oraz alko. mysle ze w sokowirówce szkoda; zmarnuje sie to co odejdzie w miazdze Zgadzam, się z moonjava, przy czym ja daję zmieloną miazgę do butli zalewam. Tak trzymam około 2 tyg. Po tym czasie zlewam wężykiem moszcz i wyciskam miazgę. Pozdr. Dariusz Liczba postów: Liczba wątków: 146 Dołączył: 04 2003 Lokalizacja: jak studnia bez dna (Kraków) Nastrój: porzucam kroków rytm na bruku chce Ci sie wyciagać miazge z butla? troche bym sie bał trzymac 2 tyg. w miazdze, a z pestkami to juz całkiem.
4NVm8W.
  • bmjkwz87wn.pages.dev/174
  • bmjkwz87wn.pages.dev/371
  • bmjkwz87wn.pages.dev/9
  • bmjkwz87wn.pages.dev/239
  • bmjkwz87wn.pages.dev/204
  • bmjkwz87wn.pages.dev/143
  • bmjkwz87wn.pages.dev/225
  • bmjkwz87wn.pages.dev/398
  • bmjkwz87wn.pages.dev/211
  • jak wycisnąć sok z porzeczek